Kobieta z zachodu
Jestem rolniczką, prowadzę gospodarstwo rolne z którego żyję, uprawiam pole i hoduję zwierzęta które stanowią zarówno źródło dochodu jak i coś więcej... są jak członkowie rodziny, który odwzajemniają miłość i pokazują uczucia, wiele z nich znajduje tu po prostu dom, miłość i bezinteresowną pomoc.
Nie wyrobiłam się - i co dalej z tym wszystkim ?
Dostrzec piękno w smutku - nadal w szpitalu
Radość była krótka - znowu szpital
Poznajcie Piotra i jego złoto - rodzinna pasja - w kupie siła
W końcu razem - wszystko ginie -zostają wspomnienia
Nagła zmiana planów - wszystko się zmieniło
Jak uprawiać aby mieć taką marchew -poszło na rekord
Ogromna ulga ,jest zmiennik -szybka decyzja
Wszystko stanęło -zero postępów i co dalej ???
Dlaczego nikt nie mówi jakie to ma działanie?
Ojczyzno moja - M.Konopnicka - łzy wzbierają w oczach
6 .11 - wybieramy MARCHEWĘ
Papieskie Kremówki -po co i komu ?
Pojechał i nie wrócił - bardzo smutny czas - gdzie jest Edziu ?
Dalsze plany - koleżanka ocenia pracę
Film z ogrodu - niespodzianka w ziemi
Nie tak to miało być - już za późno na drzwi
Tu wszystko się zaczęło
Po latach odnalazłam Zofię
Zaczęło się radośnie skończyło tragicznie - śmiech i łzy
Nocna praca - remont pełną parą
Dzień śpiocha a my nie śpimy
Podgrzybki dopisują
Jesteśmy szczęśliwi bo kochamy to co robimy
Małe dylematy
Takiego zwierzaka jeszcze nie mieliśmy -uprawa pod czosnek
Mamusia wróciła - postępy w remoncie
Są i takie dni gdzie tylko załatwiamy
Grzybowy raj - szok jakie podgrzybki
A jednak może się uda