Sandra Mika

Sandra Mika to przede wszystkim krowie łatki i za duża ilość słów w piosenkach, przez co żadna nie zapada w pamięć. Pochodzi z Nowej Huty, więc nowohucki żargon i słowiański przykuc stanowią rdzeń jej tożsamości kulturowej. Uczyła się w Szkole Muzycznej im. Mieczysława Karłowicza w Krakowie, w klasie fortepianu, gdzie nikt nie wróżył jej kariery w tym kierunku. To się akurat sprawdziło, jednak często komponuje, aranżuje, produkuje i piszę teksty, a klawisze są nieodłączną częścią jej życia (przepraszam Pani Lauro). Krowie Łatki są stałym elementem koncertów, tak jak nieudolne próby opowiadania o motywach pisania, czy nieśmieszne żarty. Jej twórczość zawiera jednak wiele siły, dumy z tego kim się jest i skupia się wokół ludzkich emocji, przyzwyczajeń, osądów i pozorów. Często pracuje w duecie z pianistą Kajetanem Borowskim, który jest współodpowiedzialny za muzykę, we wszystkich utworach, które znajdą się na płycie.