Miłosznik rowerów

Miłosznikiem jestem od urodzenia. Rowerowym publicystą od 1996 roku, a w debiucie kontestowałem sens ówczesnej amortyzacji tylnego koła... bo była nieznośna. Ta wczesna niechęć wyrobiła we mnie czujność i brak akceptacji dla nachalnego marketingu. Zainteresowanie rozwojem technologii to efekt lektury Julesa Verne, Młodego Technika i oglądania filmików pierwszego polskiego blogera DIY Adama Słodowego.
Zawsze punktem odniesienia jest dla mnie realny wpływ oferowanych technologii na poprawienie efektywności. Zarówno dla lepszych wyników jak i radości z jazdy. Te pierwsze weryfikuję pomiarami, te drugie staram się werbalizować. Jak dotąd były to tysiące artykułów, testów i opinii drukowanych w bikeBoardzie którego jestem dumnym współtwórcą i byłym redaktorem naczelnym.
Pozdrawiam z mojej pieczary.