Japońscy oficerowie w szoku: Trafieni przez amerykańskie pancerniki w zupełnych ciemnościach z 13 km
Автор: Formacja Wojenna
Загружено: 2025-11-29
Просмотров: 260
Panowała całkowita ciemność. Czarna kurtyna nad wodami, które marynarze nazywali Cieśniną Żelaznego Dna. Jednak w centrum informacji bojowej pancernika USS Washington niektórzy ludzie mogli widzieć. Dla nich wróg nie był niewidzialny. Był pulsem zielonego światła na ekranie radaru.
O pierwszej w nocy piętnastego listopada tysiąc dziewięćset czterdziestego drugiego roku ten puls światła reprezentował stalowego drapieżnika, japoński pancernik Kirishima. Z odległości ośmiu tysięcy czterystu jardów jego dowódca, Sanji Iwabuchi, płynął przekonany, że tej ciemnej nocy to on jest myśliwym, polującym na amerykańskie krążowniki. Nie wiedział, że każdy obrót jego śrub napędowych, każdy metr, o który posuwał się naprzód, był skrupulatnie śledzony przez większego przeciwnika, uzbrojonego w szesnastocalowe działa.
We wnętrzu Washingtona opanowane, niemal mechaniczne głosy przecinały napięcie, podając odległość i namiar. Osiem tysięcy jardów. Siedem tysięcy pięćset. Wróg zbliżał się, ślepy na swój los. W tej elektrycznej ciszy dwaj stalowi giganci przygotowywali się do pojedynku, którego żadna ze stron nie mogła zobaczyć na własne oczy. Ciemność skrywała jedno pytanie: kto pierwszy przerwie ciszę?
Następne siedem minut miało nie tylko zadecydować o losach bitwy. Miały dowieść, że era walki na oślep dobiegła końca. Ale aby zrozumieć rewolucję, która miała się wkrótce dokonać, musimy najpierw zanurzyć się w ciemności, która uczyniła ją konieczną.
Доступные форматы для скачивания:
Скачать видео mp4
-
Информация по загрузке: