Alpy - Matterhorn 4478 M (Hornli Ridge)

Relacja z wejścia jak i zejścia bez asekuracji z honornego szczytu alpejskiego jakim jest niewątpliwie Matterhorn 4478 M granią Hornli (Hornli Ridge) . Na szczyt wchodziliśmy w trzyosobowym gronie lecz każdy oddzielnie osiągnął wierzchołek w różnych odstępach czasowych nie wiązaliśmy się liną zarówno przy wejściu jak i zejściu. Każdy z nas wspinał się solo. Jedynie schodząc na odcinku pomiędzy Solvayhutte 4003 M a Hornlihutte 3260 M wykonaliśmy kilka zjazdów na linie choć nie są one niezbędne,można bez większych problemów zejść bezpiecznie i wbrew pozorom jest szybciej , gdyż zjazdy okazały się bardzo czasochłonne.
Nocleg w mini schronie awaryjnym Solvayhutte 4003 M do którego wniosłem na plecach 15 kg i stamtąd następnego dnia skoro świt ok. 6 rano już na lekko atak na szczyt , który osiągam 19.07.2020 o godz. 08:25.
Wspinaczka szła bardzo sprawnie i pewnie czemu sprzyjała niewątpliwie łaskawa tego dnia pogoda. Matterhorn nie jest trudną górą do zdobycia lecz nie wybacza żadnych błędów o czym corocznie przekonują się liczni alpiniści.Największym utrudnieniem są tam kolejno : warunki atmosferyczne, wysokość (aklimatyzacja) oraz wyszukiwanie właściwej drogi na szczyt.
Zapraszam do oglądania i nienaśladowania moich górskich wyczynów gdyż robicie to tylko i wyłącznie na własną odpowiedzialność.
Report from the solo ascent and descent from the honorable alpine summit, which is undoubtedly the Matterhorn 4478 M on the Hornli ridge (Hornli Ridge). We reached the summit in a group of three, but each of them reached the summit separately at different time intervals, we were not tied with a rope both at the entrance and the descent. Each of us climbed solo. Only when descending the Solvayhutte 4003 M and Hornlihutte 3260 M section, we made a few zip lines, although they are not necessary, you can descend safely without any major problems and, contrary to appearances, it is faster, because the descents turned out to be very time-consuming.
Overnight in a mini emergency shelter Solvayhutte 4003 M to which I carried 15 kg on my back and from there the next day, at dawn around 6 am, for a light attack on the summit, which I reach on 07/19/2020 at 8:25.
I invite you to watch and not to imitate my mountain achievements because you do it only at your own risk.