Michał Sikorski: Patrzę politykom na ręce

Moim gościem Michał Sikorski. Ta rozmowa była pełna refleksji, uwag oraz zastrzeżeń. Michał, znany z roli w filmie Sonata oraz z serialu 1670, opowiedział nie tylko o swojej karierze aktorskiej, ale również o wartościach, które są dla niego ważne poza sceną.

Rozpoczął rozmowę od opowieści o swojej roli ojca. Podkreślił, że wychowanie dziecka jest dla niego jednym z najważniejszych aspektów życia. Stara się być obecnym ojcem, który daje swojemu synowi nie tylko miłość, ale również przestrzeń do poznawania świata. Jego celem jest budowanie relacji opartej na zaufaniu i wzajemnym szacunku. Michał pragnie być dla swojego syna przewodnikiem, ale jednocześnie daje mu swobodę w podejmowaniu własnych decyzji.

Sikorski podzielił się również refleksją na temat początków swojej kariery aktorskiej. Zaczynał od mniejszych ról i doświadczył wielu trudnych momentów, ale to właśnie te wyzwania go ukształtowały. Mówi, że nieustannie się uczy i z każdą nową rolą rozwija. Jeden z najważniejszych momentów w jego karierze to udział w filmie Sonata, opowiadającym historię Grzegorza Płonki. Michał przyznaje, że ta rola była dla niego przełomowa, zarówno zawodowo, jak i osobiście, ponieważ pozwoliła mu głęboko zrozumieć ludzkie emocje.

Podczas rozmowy poruszono również temat psychiatrii dziecięcej w Polsce, który jest dla Michała bardzo bliski. Nie krył frustracji, mówiąc o tragicznym stanie opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży. Aktor przyznał, że to, co się dzieje w tej dziedzinie, jest nie do przyjęcia. Dodał, że zamierza „patrzeć politykom na ręce” i reagować na ten problem, aby wymusić zmiany w systemie. Jako osoba publiczna, czuje się odpowiedzialny za to, by zwracać uwagę na istotne kwestie społeczne.

Odnosząc się do swoich aktorskich marzeń, Michał przyznał, że w przyszłości chciałby zagrać postać, która pozwoli mu jeszcze bardziej zaangażować się artystycznie. Jego wymarzona rola? Taka, która wymaga pełnego oddania i pozwala na eksplorację skrajnych emocji oraz różnych aspektów ludzkiej natury.

Michał opowiedział również o drugim sezonie serialu 1670, w którym wciela się w rolę księdza. Zdradził, że niektórzy widzowie naprawdę weszli w konwencje i bardzo różnie reagują w stosunku do jego postaci, ale on podchodzi do niej z dystansem. Dla niego najważniejsze jest, aby postać była autentyczna. Sikorski dodał, kilka smaczków na temat drugiego sezonu serialu 1670.

Zapraszam na następną rozmowę Zza Kulis,

Maks Behr