"Gwiezdna Noc" (Wieslaw Burdzy)

"Gwiezdna Noc" (Wieslaw Burdzy)

Śnieg opada cicho na srebrny las,
Powietrze chłodne, lecz cudowny czas.
Gwiazdy mrugają jedna po drugiej,
Noc się rozświetla w ciszy dumnie.

Świat dziś nuci radosna pieśń,
Świąteczna melodia w sercu gdzieś.

O gwiezdna noc, o blasku łagodny,
Niebo śpiewa ziemi w tonie zgodnym.
O gwiezdna noc, o światło zimowe,
Nieś nasze myśli przez chwile duchowe.

Latarnia kołysze się w ręku pasterza,
Ślady prowadzą, gdzie ziemia drżała.
Szeptem modlitwa pod blaskiem księżyca,
W sercu nadzieja, co niebo zachwyca.

Echo się wznosi, wzgórza odpowiadają,
Kołysanką niebo dziś rozświetlają.

O gwiezdna noc, o blasku łagodny,
Niebo śpiewa ziemi w tonie zgodnym.
O gwiezdna noc, o światło zimowe,
Nieś nasze myśli przez chwile duchowe.

W oknie świeca pięknie lśni,
Cień się kładzie na ścianie dni.
Dziecko śpi, a w snach ma raj,
Gdzie miłość wieczna trwa jak maj.

O gwiezdna noc, o blasku łagodny,
Niebo śpiewa ziemi w tonie zgodnym.
O gwiezdna noc, o światło zimowe,
Nieś nasze myśli przez chwile duchowe.

Na niebie znak — gwiazda jaśnieje,
W sercu nadzieja znów się rozgrzeje.
Choć noc głęboka, radość trwa,
W tej ciszy rodzi się nowy świat.

O gwiezdna noc, o blasku łagodny,
Niebo śpiewa ziemi w tonie zgodnym.
O gwiezdna noc, o światło zimowe,
Nieś nasze myśli przez chwile duchowe.