Cmentarz krematoryjny na Górze Szubieniczej w Gdańsku.
Автор: Krzysztof Grochowski GDAŃSK
Загружено: 2017-08-24
Просмотров: 1546
Rowerowym szlakiem Ocalić od zapomnienia.
Cmentarz krematoryjny na Górze Szubieniczej Gdańsk - Aniołki
Tuż nad kampusem Politechniki Gdańskiej wznosi się ponad pięćdziesięciometrowej wysokości wzgórze o zapomnianej nazwie i funkcji. Bezimienne w świadomości dzisiejszych mieszkańców Gdańska wzniesienie było kiedyś jednym z najbardziej ponurych i przerażających miejsc w okolicy.
Szubieniczna Góra, zwana też Hyclową Górą (dawniej: Przy Szubienicznej Górze, niem. Galgenberg, Am Galgenberg) – to miejsce po zniwelowanym częściowo wzniesieniu (55 metrów n.p.m.) znajdującym się przy ulicy Traugutta w Gdańsku Aniołkach i Wrzeszczu Górnym, w bliskim sąsiedztwie Świętej Studzienki oraz Królewskiej Doliny.
Pod koniec okresu funkcjonowania kompleksu egzekucyjnego na Górze Szubieniczej do wieszania i łamania kołem dołożono wyroki ścięcia, których wykonywania w mieście zaprzestano. Szubienicę rozebrano w pierwszych latach XIX w., ale nie oznaczało to wcale rezygnacji z penitencjarnej funkcji miejsca. Ostatni wyrok śmierci, w postaci ścięcia, wykonano tam w latach 30. XIX w. na pielęgniarce z miejskiego szpitala, która zamordowała własne dziecko.
Kiedy zła sława Góry pozostała jedynie w jej nazwie, na szczycie wzniesienia powstał cmentarz. Była to część cmentarza urnowego, który początkowo zajmował teren w bezpośrednim otoczeniu otwartego w 1914 r. przy dzisiejszej ul. Traugutta krematorium. Ze względu na położenie na szczycie dość, jak się okazuje, niedostępnego wzniesienia, uniknął likwidacji, którą objęto znakomitą większość przedwojennych gdańskich cmentarzy. Nie uniknął natomiast aktów prymitywnego wandalizmu. Dotrwał jednak do dziś, a jego niezwykłość polega na tym, że jest jedynym istniejącym faktycznie przedwojennym cmentarzem, który po 1945 r. nie był używany. Jest to zatem miejsce niezwykłe – świadectwo historii.
Warto przejść się na Szubieniczą Górę, by w cieniu wybujałych samosiejnych drzew obejrzeć blisko setkę przedwojennych płyt nagrobnych, o które dba ochotniczo młodzież z jednej z pobliskich szkół, nacieszyć oczy wspaniałym widokiem na Wrzeszcz, a przy okazji poczuć dreszcz grozy na wspomnienie strasznych (choć w większości wypadków sprawiedliwych) scen egzekucji, które w tym miejscu się odbywały.
W latach ok. 1914-1966 u podnóża Szubienicznej Góry, wzdłuż ulicy Traugutta funkcjonował bezwyznaniowy, urnowy cmentarz krematoryjny. Po wyczerpaniu miejsc, prawdopodobnie pod koniec lat 20. XX wieku, do cmentarza przyłączono nowy teren na szczycie Szubieniczej Góry[1]. Krematorium było czynne w latach 1914-1945[2]. Gdańsk był pierwszym miastem na terenie współczesnej Polski, w którym założono krematorium. Należało do Towarzystwa Kremacji "Płomień" (Die Flamme)[3]. Po wojnie budynek przekazano gminie ewangelicko-augsburkiej, następnie przejęła go gmina prawosławna. Urządzenia krematoryjne znajdujące się w piwnicach budynku zdemontowano i zniszczono na przełomie lat 80. i 90. W połowie lat 90. przebudowano na cerkiew.
Obszar Szubienicznej Góry został włączony w granice administracyjne miasta w 1902. Należy do okręgu historycznego Wrzeszcz.
Доступные форматы для скачивания:
Скачать видео mp4
-
Информация по загрузке: