Rajd Warmiński - w tym roku nawet na rajd nie pojechałem

Rajd Warmiński - w tym roku nawet na rajd nie pojechałem.

Weekend był dla naszej redakcji niesamowicie pracowity. Oprócz udanej licytacji zabawek dla Filipka Nowackiego byliśmy przez  dwa dni w Olsztynie, gdzie relacjonowaliśmy Rajd Warmiński.
Jubileuszowy rajd organizowany przez Automobilklub Warmiński był bardzo ciekawy. Na uczestników czekało dziewięć odcinków specjalnych o szutrowej nawierzchni.

Trasa nie była łatwa i nie obyło się bez wypadków. Liczyły się umiejętności, doświadczenie i dobre przygotowanie techniczne.

W imprezie ścigały się załogi z całej Polski. Była ona bowiem doskonałą okazją do treningu przed Rajdem Polski w Mikołajkach.

W rajdzie udział wziął również nasz łomżyński zespół. Załoga  LINGUO rally team zlomzy.pl dzielnie walczyła na odcinkach rajdowych. 

Choć nie odnieśliśmy spekakularnego sukcesu to rajd był okazją do dobrej zabawy i sprawdzenia swoich umiejętności po przerwie. 

W trakcie rajdu mieliśmy możliwość rozmowy z zawodnikami z całej Polski, a także z panem Maciejem Wisławskim - prawdziwą legendą rajdów. Dla tych, którzy nie wiedzą pan Maciej przez wiele lat startował w rajdach jako pilot Krzysztofa Hołowczyca. 

Efektem naszego wyjazdu jest to video, które przybrało trochę vlogową formę. 

Jak wyglądały rajdy? Zobaczcie.