Wróblin Głogowski — skażona wieś i opuszczony kościół. Urbex luty 2020 r

Po dość długiej przerwie udajemy się w okolicę Głogowa. Tym razem celem naszej wyprawy są dwie opuszczone wsie: Wróblin Głogowski oraz Żukowice. Wsie jeszcze w latach 80 - tych tętniły życiem. Wiejską sielankę mieszkańców przerwa budowa huty miedzi w Głogowie. Działalność huty skaziła okoliczne tereny w tym dwie wyżej wymienione miejscowości. Ludzie zaczęli chorować, ziemia przestała obradza a zwierzęta padać. Miedzy czasie podjęto decyzje o przesiedleniu mieszkańców. Huta zaczęła wykupywać ziemie, a ludzie wyprowadzali się do swoich nowych domów, w większości do Głogowa. Pierwszą wioską, która odwiedziliśmy był Wróblin Głogowski, przed skażeniem mieszkało tu około 350 osób, przez wieś ciągnęła się brukowa droga i funkcjonował XIX wieczny kościół Św. Heleny. Obecnie we wsi mieszka tylko jedna rodzina, która nie dogadała się z hutą. Pozostałe budynki mieszkalne zostały zrównane z ziemią przez hutę a w ich miejsce posadzony las. To, co zobaczycie na filmie, brukowa droga oraz ruiny kościoła to jedyni co zostało z dawniej tętniącej życiem wsi. Drugim odwiedzonym przez nas miejscem były Żukowice. Dawniej wielka wieś licząca ponad 1500 mieszkańców, obecnie zostało niespełna sto mieszkańców. Nie robiliśmy tutaj filmu ze względu na to, że budynki po dawnych mieszkańcach znajdują się obecnie w rękach prywatnych i są zabezpieczone przed wejściem. Obecnie huta nie jest już tak wielkim trucicielem, jak dawniej. Zainwestowano w specjalistyczne filtry, co znacznie poprawiło stan środowiska na dawniej skażonych terenach.