Psychodeliczny RAP - Krąg niżej - TheDevilVisionHub [A]

Lyrics:
Bierzesz to?
Ciało Boga... krew Demona.
Kolory się zmieniają.
Otwórz oczy.

Kładę na język ten mały, chemiczny sakrament
LSD otwiera w głowie ten stary testament
Kolory spływają po ścianach jak gęsta farba
W rogu pokoju stoi ta postać, ta zgarba
Mieszam tabletki z modlitwą, co nie ma znaczenia
Szukam w tej chemii swojego własnego zbawienia
Magia jest czarna, a sufit otwiera się nagle
Płynę w nieznane, rozwijam podziurawione żagle
Widzę anioły, co mają pocięte skrzydła
Rzeczywistość mi zbrzydła, jest lepka jak mydła
To jest psychoza, czy może objawienie święte?
Wszystkie demony są dzisiaj z łańcuchów odpięte.

Wchodzę w krąg, gdzie światło umiera
Diabeł mnie właśnie do tańca wybiera
Zimno...
Ciemno...


Mój Bóg to demon, mój demon to Bóg
Na mojej szyi zaciska się wróg
Krew na posadzce, cienie na szkle
Wszystko co święte, topi się w mgle
Kręgi podziemia, spirala zła
Ta psychodelia bez końca trwa
Ciemność...
To moje królestwo.

Schodzę do piwnicy, gdzie duchy grają w karty
Ten świat na górze jest dla mnie funta niewarty
Cienie wychodzą ze ścian i podają mi dłonie
Czuję jak zimny ogień w moich żyłach płonie
Wzrok mam zamglony, widzę fraktale i wzory
Z szafy wychodzą moje najgorsze potwory
Kręgi magiczne rysuję własną, drżącą ręką
Życie stało się jedną, wielką udręką
Diabły się śmieją, słyszę ich głośny chichot
W mojej głowie panuje absolutny, czarny polot
Jestem medium, przez które przepływa zgnilizna
Na mojej duszy otwiera się kolejna blizna.

Wchodzę w krąg, gdzie światło umiera
Diabeł mnie właśnie do tańca wybiera
Zimno...
Ciemno...

Mój Bóg to demon, mój demon to Bóg
Na mojej szyi zaciska się wróg
Krew na posadzce, cienie na szkle
Wszystko co święte, topi się w mgle
Kręgi podziemia, spirala zła
Ta psychodelia bez końca trwa
Ciemność...
To moje królestwo.

Biorę żyletkę, zimną jak lód z lodowca
Odłączam się od stada, jak czarna owca
Stal dotyka skóry, maluje czerwone kreski
To są litery, to są komunikaty niebieskie
Ból jest jedynym dowodem, że jeszcze tu jestem
Żegnam się z wami tym jednym, ostatecznym gestem
Krew kapie wolno, miesza się z brudem dywanu
Oddaję pokłon temu, choremu panu
Leki przestały działać, widzę już dno piekieł
Czuję jak rozum mi uszami dawno wyciekł
Ciemność mnie tuli, jest miękka i bardzo kojąca
Nigdy nie ujrzę już wschodzącego słońca.

Wchodzę w krąg, gdzie światło umiera
Diabeł mnie właśnie do tańca wybiera
Zimno...
Ciemno...

Mój Bóg to demon, mój demon to Bóg
Na mojej szyi zaciska się wróg
Krew na posadzce, cienie na szkle
Wszystko co święte, topi się w mgle
Kręgi podziemia, spirala zła
Ta psychodelia bez końca trwa
Ciemność...
To moje królestwo.

Kolory zgasły.
Demony poszły spać.
Został tylko chłód.
Amen.

Podobało się? Subskrybuj:    / @thedevilvisionhub  

#psychodelicrap #emorap #dark #horror #heavybass #heavydrop #scream #rap #heavydrop #horror #spotify #dark #music #psychodelicznyrap #polskirap #undergroundrap #alternatywnyhiphop #newagemusic #hiphop #nowoscimuzyczne #muzykanastrojowa #vibecheck #polishhiphop #beats #tworczoscwlasna #polskiyoutube