LUKASYNO - PAWI TRON ft. Peres prod.Kriso

ZAMÓW ALBUM https://preorder.pl/lukasyno
FB /   / lukasyno.official  
IG /   / lukasynoofficial  

Booking koncertów: [email protected]
Album w digitalu: https://digitalmusic.lnk.to/lukasynop...

Title: Pawi tron
Artist: Lukasyno
Featuring: Peres
Album: Przedświt
Lyrics: Lukasyno, Peres
Producer: Kriso
Handpan: Lukasyno
Udu: Cezary Krókowski
Mix : Steel Banging Studio
Mastering : Steel Banging Studio
Label: Persona Non Grata

Tekst:

[Refren: Lukasyno]
Nie chcę słuchać o złotego świata
Nie bądź tym, który karmi to zło
Tu śpiew ptaków horyzont wyznacza
A szum wiatru nadaje im ton
Gdy zbyt głośno szeleści papier
Czystym myślom zaburza tło
Popiół dym, proch i pył, pusty pałac
A w nim tylko pawi tron, pawi tron
W nim tylko pawi tron, pawi tron
W nim tylko pawi tron, pawi tron
W nim tylko pawi tron, pawi tron
W nim tylko pawi tron

[Zwrotka 1: Lukasyno]
Tylko szum wiatru, tylko śpiew ptaków
Z drogi cienia zawracam, bo nie chcę słuchać o złu tego świata
To nie dzieło przypadku, nie ma w tym magii
Słowo jest światłem, dźwięki energią, myśl znosi lub ciągnie na dno
Ktoś mi mówił, bratku, dzielił się opłatkiem, lecz od blatu odbił dawno
Komuś brakło ojca, komuś brakło matki, znamy chłód schodowej klatki
Podświadome wzorce, jesteśmy jak kalki, przebudź w sobie boskie ziarno
Na osiedlach hustling, psy nie węszą za mną, choć ma sztuka dalej pachnie ogniem
Artyzm, tych co byli ze mną od początku, czują się potrzebni
Kiedy trafisz między wrony, będą chciały byś krakał jak one, ty pozostań wierny
Wielu błądzi po omacku, zaślepieni przez mamonę, trzymają pozory
Moje miasto, kilka dzielnic na krzyż, wiesz kim jestem, nigdy nie pragnąłem tronu

[Zwrotka 2: Peres]
Duma wznosi albo znosi, to zależy gdzie jej miejsce
Podobny do orła będzie wznosił się w powietrze
Niesiony na fali nie omami go horyzont
Powróci do gniazda, pycha nie jest dewizą
Głupi wie wszystko, mądry wie jak wiele nie wie
Mówią szczerość to zaleca póki nie dotyka ciebie
Złote klatki nie wypełnią pustki z lewej strony piersi
Ostrożnie droga krótka od człowieka do zdziercy
Kiedyś bloki wiązał skoki, szybkie nogi
Szkoła sprytu dobrobytu to szybki szmal
Użyj głowy stara śpiewka kusi bilon
Karmi zło jak Bapilon chciwość ściągnęła Akwilon
Miał być tron jest pawilon, błąd
Możesz naprawić go pierwszy
Nawet jeśli popiół, a kurz zakrył nieba błękit
Samotny to biedny, pusty dom
Został sam tylko sam, dzierżył sam pawi tron
Z nim tylko pawi tron
Pawi tron
Z nim tylko pawitron

[Refren: Lukasyno]
Nie chcę słuchać o złu tego świata
Nie bądź tym, który karmi to zło
Tu śpiew ptaków horyzont wyznacza
A szum wiatru nadaje im ton
Gdy zbyt głośno szeleści papier
Czystym myślom zaburza tło
Popiół dym, proch i pył, pusty pałac
A w nim tylko pawi tron, pawi tron
W nim tylko pawi tron, pawi tron
W nim tylko pawi tron, pawi tron
W nim tylko pawi tron, pawi tron