BedoKa - Walczę by nie przegrać (OFFICIAL VIDEO)

"Walczę by nie przegrać" to pierwszy w pełni legalny singiel jaki dla was przygotowałem.

Dziękuję że jesteście.
~ B
______________________________________________________________________
Spotify:
https://open.spotify.com/track/6hri41...

Apple music:
  / walczę-by-nie-przegrać-single  

Gdybyś chciał wesprzeć twórczość:
https://music.apple.com/pl/album/walc...
______________________________________________________________________

Tekst, wokal, mix/master:
- ‪@bedoka02‬ (w sensie ja)
______________________________________________________________________

Kontakt w opisie kanału :)

______________________________________________________________________
01010000 01001111 01011010 01011001 01010100 01011001 01010111 01001011 01000001 00100000 01000101 01010000
______________________________________________________________________

Tekst:

Walczę by nie przegrać
Każda wojna zakończona bitwą
Nie mogę już przestać
Jestem bliżej, niż bywałem myśląc
Otwarta butelka
Przypomina, że byłem tak blisko
By powiedzieć, że jebię to wszystko
Żeby podejść nad wodne urwisko - skończyć na dnie (x2)


Patrzę na stare zdjęcia i przypominają kiedy
Nie mogłem się pozbierać, wyjść na przekór z objęć biedy
Jestem człowiekiem i jak każdy też popełniam błędy
Ale szlak, którym kroczyłem bywał zbyt pokrętny

Bywałem natrętny, jak głos w mojej głowie
Wstawałem co rano - bałem się co dziś mi powie
Że "może Adaś skończymy w grobie, może przyjebmy w szyję
pójdźmy po te dragi w ogień", z tym że
Na dłuższą metę to bywało już męczące
Koszmary były blokiem, dziś otaczają pierdolone wieżowce
I jak tu żyć w takiej smutnej Polsce
Gdzie każdy na każdego i każdemu robi gorzej
O Boże


Walczę by nie przegrać
Każda wojna zakończona bitwą
Nie mogę już przestać
Jestem bliżej, niż bywałem myśląc
Otwarta butelka
Przypomina, że byłem tak blisko
By powiedzieć, że jebię to wszystko
Żeby podejść nad wodne urwisko - skończyć na dnie


Ostatnim wpisem miało być to pożegnanie
Ale w końcu pomyślałem co bym zrobił tym tacie i mamie
I pewnie też bym wystąpił w pierdolonej panoramie
A potem na twitter, że się zabił, bo zabrakło jajec

Jeśli też boisz się życia jak ja, nie mam porady
Jedyne, co mogę Ci dać, to pewność, że dasz radę
Pamiętasz swój ostatni dzień, co miał być tym ostatnim
Udało się wyjść z tego, będzie tak i tym razem, bo

Nie ma takiego dołu, z którego się nie da wyjść
I nie ma takich drzwi, których nie da się otworzyć
I nie ma takiej góry, na którą się nie da wejść
I nie ma takich puzzli, których się nie da ułożyć

Jeśli zabraknie Ci osoby, z którą chcesz pogadać
Jestem dla Ciebie, czy jesteś sam, czy jest was tona
Nie chcę nawijać tylko po to, żeby hajs zarabiać
Chce pomagać muzyką tak jak pomogła mi ona

Walczę by nie przegrać
Każda wojna zakończona bitwą
Nie mogę już przestać
Jestem bliżej, niż bywałem myśląc
Otwarta butelka
Przypomina, że byłem tak blisko
By powiedzieć, że jebię to wszystko
Żeby podejść nad wodne urwisko - skończyć na dnie