Królik Pankracy - Krakowska Wojna Gangów (odc. 4)
Автор: Królik Mięciuszek
Загружено: 2025-10-20
Просмотров: 5390
Jeśli przygody Mięciuszka wywołały uśmiech na Twojej twarzy, możesz rozważyć wpłacenie symbolicznego datku "na żuberka" - https://buycoffee.to/mieciuszek
Krakowska wojna gangów nabiera rozpędu, a nieoczekiwanym źródłem wsparcia staje się krakowska policja, która nie chce dopuścić do eskalacji potęgi zagranicznych grup w mieście. Napisy wbudowane w YT.
Wszystkie teksty, pomysły i postaci z uniwersum są moim autorskim wymysłem. Za realizację muzyki odpowiada Suno AI, za grafiki Sora, a za film Vidu.
#parodia #rap #ulicznystyl #ulicznyrap #krakow #kraków #mafia #teledysk
Czas ruchy zagęszczać i choćbym zechciał
nie mogę przestać to moja ścieżka
czy do zwycięstwa, czy też do przejścia
na drugą stronę to względna kwestia,
Już autohandel poszedł w odstawkę,
ktoś mi podpalił z parkingu Astrę
chodzę na akcje z sarną Bogdanem
dla Koszatniczki biegam za sianem
na Plac Bieńczycki dzisiaj idziemy
żeby odebrać PLNy
za bezpieczeństwo od tych, co też są
wplątani w przestępczość to nasze księstwo,
Pod warzywami towary jumaków
szlugi z przemytu podróby i sprzęt
to jest dzisiejszy podziemny Kraków,
szemrane place budzące wstręt
Kto ma lewiznę, musi nam płacić,
ale tym razem był lekki blamaż,
ktoś nas wystawił i przyszli tamci
mieli maczety, ruszyli na nas
Trzeba się bronić, nie ma ucieczki,
my kontra oni, strach jest zbyteczny.
i ludzie już dzwonią, karetka na miejscu,
lecz nas już tu nie ma - zrywka bez przeszkód.
O! O! Gotowi na bitwę
Nawet gdy szanse zwycięstwa są nikłe!
O! O! Gotowi na walkę,
głowa wysoko, dopóki nie spadnie!
Śpię maksymalnie po trzy godziny,
o drugiej w kimę, o piątej zrywka
by CBS-ie mnie nie zbudziły
a zasnąć nie daje uliczna gonitwa
za swoją żoną tak bardzo tęsknię,
że mi czasami wyskoczyć chce serce
lecz gdy się złamię, nie mogąc żyć bez niej
znajdzie się w wielkim niebezpieczeństwie
A akcja nie zwalnia, lecz nabiera tempa
po placu Bieńczyckim przyszła następna
poszła już fama po tamtej jatce,
że Koszatniczka nie czeka na wyrok,
a nasza grupa nie mięknie w walce,
że się bronimy, co by nie było
Aż przyszedł cynk z miejskiej komendy,
że się szykują na raz następny
nie będzie ostrzy - zabiorą klamki,
nie ma co robić na mieście strzelanki
Trzeba uderzyć w .... podstępem
i przyjść tam, gdzie się czują najpewniej
Jest takie miejsce - wiemy od psiarskich,
a więc podejście robimy do akcji
O! O! Gotowi na bitwę
Nawet gdy szanse zwycięstwa są nikłe!
O! O! Gotowi na walkę,
głowa wysoko, dopóki nie spadnie!
Na Salwatorze ulica Anczyca
tu syn Bożydara dowodzi z ukrycia
to żółw Ambrozjusz głodny wendety,
o zmowie z policją nie wie niestety
więc dziś idziemy mu złożyć wizytę
mamy ekipę - samą elitę
jest Kaban Robert i amstaff Kazek
idziemy razem do domu pod lasem
Liczymy się z tym, że może być różnie,
sprzęt pod bluzami być może w ruch pójdzie
być może w sekundzie odmieni się wszystko,
wjeżdżamy z kopa - czas napisać przyszłość
i zamienić chatę w pobojowisko...
Доступные форматы для скачивания:
Скачать видео mp4
-
Информация по загрузке: