There Are Days When... (En) - Gardemariny
Автор: Volodymyr Maryniuk
Загружено: 2025-06-15
Просмотров: 166
(песня написана много лет назад и не имеет отношения к людям в сегодняшнем времени)
Бывают дни, когда...
1) Зайду на кухню, там сосед очень злой,
Слюною брызжет, он на две трети тупой,
От раздражения потемнели глаза,
Шепнул себе под нос: - Это не навсегда!
2) С работой кинули, а в ванной бардак,
Сказал продюссер: - С песней что-то не так!
Деньги последние на запись песни отдал,
Но видно, не видать мне свой гонорар...
(Мост):
И как железом по стеклу - обида душу рвёт,
Мозки в отказе, не поймут, куда мой путь ведёт
(Припев):
Бывают дни, когда ты катишся в низ,
На зло другим, свой исполняешь каприз,
Совсем не слышишь о чём говорят,
Друзей не ищёшь, пускай огнём все горят..
(... и пусть горит всё огнём!
пускай горит огнём!)
3) Пришла посылка, но побита внутри,
Пришёл электрик, отключил MTV,
Пошёл за хлебом, но забыл его взять,
В замке остался ключь, пришлось в гараж влезать,
4) А тут, ну как на зло, накрылся модем,
И очутился я без связи совсем,
Девчонка бросила, прошла вся любовь,
И вот раздумываю, не напиться ли вновь?
(Мост):
И как железом по стеклу - обида душу рвёт,
Мозки в отказе, не поймут, куда мой путь ведёт
(Припев):
Бывают дни, когда ты катишся в низ,
На зло другим, свой исполняешь каприз,
Совсем не слышишь о чём говорят,
Друзей не ищёшь, пускай огнём все горят..
=================================================
Są dni, kiedy...
(piosenka została napisana wiele lat temu i nie ma żadnego znaczenia dla ludzi dzisiaj)
1) Wchodzę do kuchni, jest tam bardzo wściekły sąsiad,
Chlapiący śliną, jest w dwóch trzecich głupi,
Jego oczy pociemniały z irytacji,
Szepcząc pod nosem: - To nie jest na zawsze!
2) Wyrzucili mnie z pracy, a łazienka jest w rozsypce,
Producent powiedział: - Coś jest nie tak z piosenką!
Dałem ostatnie pieniądze, żeby nagrać piosenkę,
Ale wygląda na to, że nie zobaczę swojej opłaty...
(Przejście):
I jak żelazo na szkle - uraza rozdziera mi duszę,
Mózgi w zaprzeczeniu, nie zrozumieją dokąd prowadzi moja ścieżka
(Refren):
Są dni, kiedy zmierzasz w dół,
Na złość innym spełniasz swój kaprys,
W ogóle nie słyszysz, co mówią,
Nie szukasz przyjaciół, pozwól im wszystkim spłonąć ogniem..
(...i niech wszystko spłonie ogniem!
niech spłonie ogniem!)
3) Przesyłka dotarła, ale była poobijana w środku,
Przyszedł elektryk, wyłączył MTV,
Poszedłem po chleb, ale zapomniałem go wziąć,
Klucz został w zamku, musiałem wejść do garażu,
4) A potem, jak to bywa w życiu, modem się zepsuł,
I znalazłem się całkowicie bez połączenia,
Dziewczyna odeszła, cała miłość przeminęła,
I teraz zastanawiam się, czy powinienem Znów się upiję?
(Przejście):
I jak żelazo na szkle - uraza rozdziera duszę,
Mózgi w zaprzeczeniu, nie zrozumieją dokąd prowadzi moja ścieżka
(Refren):
Są dni, kiedy staczasz się,
Na złość innym spełniasz swój kaprys,
W ogóle nie słyszysz co mówią,
Nie szukasz przyjaciół, pozwól, by wszystko spłonęło ogniem..
=======================================================
Il y a des jours où…
(La chanson a été écrite il y a des années et n'a plus aucun rapport avec les gens d'aujourd'hui)
1) Je vais dans la cuisine, il y a un voisin très en colère,
il bave, il est aux deux tiers stupide,
ses yeux s'assombrissent d'irritation,
il murmure dans sa barbe : « Ce n'est pas pour toujours !»
2) Ils m'ont largué au travail, et la salle de bain est en désordre,
le producteur dit : « Il y a quelque chose qui cloche dans la chanson !» J'ai donné mon dernier argent pour enregistrer la chanson,
Mais on dirait que je ne toucherai pas mon cachet…
(Pont) :
Et comme du fer sur du verre, le ressentiment me déchire l'âme,
Cerveau dans le déni, ils ne comprendront pas où me mène mon chemin.
(Refrain) :
Il y a des jours où tu vas mal,
Pour contrarier les autres, tu obéis à tes caprices,
Tu n'entends pas du tout ce qu'ils disent,
Tu ne cherches pas d'amis, laisse-les tous brûler…
(… et laisse-les tous brûler !
laisse-les brûler !)
3) Le colis est arrivé, mais il était cabossé à l'intérieur,
L'électricien est venu, a éteint MTV,
Je suis allé chercher du pain, mais j'ai oublié de le prendre,
La clé était dans la serrure, j'ai dû grimper au garage,
4) Et puis, par hasard, le modem est tombé en panne,
Et je me suis retrouvé complètement sans connexion,
La fille est partie, tout l'amour est parti,
Et maintenant je me demande… Dois-je encore me saouler ?
(Pont) :
Et comme le fer sur le verre, le ressentiment déchire l’âme,
Les cerveaux dans le déni ne comprendront pas où mène mon chemin.
(Refrain) :
Il y a des jours où tu dégringoles,
Pour contrarier les autres, tu accomplis tes caprices,
Tu n’entends rien de ce qu’ils disent,
Tu ne cherches pas d’amis, que tout brûle…
Доступные форматы для скачивания:
Скачать видео mp4
-
Информация по загрузке: