Pih - Prawie Wszystko w Porządku (prod. DJ Creon)
Автор: Pih
Загружено: 2025-11-04
Просмотров: 136331
PREORDER ALBUMU PIH - NWW NA WŁASNYCH WARUNKACH
PREMIERA MARZEC 2026
CD + MERCH https://pihszou.pl/kategoria-produktu...
🔊 * SPOTIFY * TIDAL * DEEZER * APPLE * AMAZON * iTUNES * BOOMPLAY
➡️ https://mugo.lnk.to/PrawieWszystkoWPo...
Title: Prawie Wszystko w Porządku;
Album: NWW Na Własnych Warunkach
Artist: Pih;
Producer: DJ Creon;
Lyrics: Pih;
Add vocals: Gabriela Brakoniecka;
Mix i mastering: Puzzel;
Label: Pihszou
Video: 9LITER FILMY
Aktorzy: Urszula Kamińska, Rudolf Zych
PRAWIE WSZYSTKO W PORZĄDKU
ref.
Oczy szklane nad ranem
Prawie wszystko w porządku
Mała budzi się obok
Sprawdzę w niej olej i ruszamy w podróż
Wiele podróży musimy odbyć po prostu samotnie
Wiem, co jadalne na tym świecie jest, a co jadalne nie jest
Nie przesuwam granic, za którymi nie poznałbym siebie
1.
Bóg ulepił mnie na swoje podobieństwo... Adam
Znając siebie od niego już nie wymagam
Ten świat jak żart, popatrz z przymrużeniem oka
Kebaba w knajpie zwija mi chińczyk w japonkach
Raz nic nie wychodzi, innym razem hossa
I gdybym nie był łysy to miałbym wiatr we włosach
Ty... Zbierasz na marzenia, czy marzysz by się zebrać?
Czarne zmienia białe, sypie się game plan
Bania skatowana i bez wiary wiedza
Niejeden zarobas czuje się jak żebrak
Nowy dzień się budzi, znów kręci się ziemia
I poza wszystkim nic się tu nie zmienia
Z prostej zjeżdżasz, tam stoi znak zakazu
Życie suma łez, uśmiechów, orgazmów
Wiem, że tam byłem, bo do domu wróciłem
Rozstania... Czasem są naprawdę miłe…
2.
Od lat bez zmian te same ciemne okulary
Pieprzyć modę, Londyn i Paryż
Zakaz wjazdu do US, wbite w dolary
Bez Panamericany, jazda przez różne stany
Posłuchaj z bloków nocnej serenady
Twoje wspomnienia to moje ślady
I może byłem w ich oczach solą
Chciałbyś być mną, bo jestem sobą
Moja podróż to kilka żyć
Nie mity, a fakty, surowe kadry
Chciałem spaść niżej niż na dno, poznać syf
Przywrócić do panieńskich nazwisk koleżanki
Śmietnik nawijał na ucho niejeden wentyl
Autentyk, same rozstępy, a nie postępy
Byle nie skończyć w kostnicy jako anonim
Mała wygodnie usiądź na mojej dłoni
3.
Po ulicy Volvo płynę wolno
Zawsze na szczyt i zbędna winda
Pchać się z innymi do puszki jak sardynka
Wiesz jak jest zgniótłbym sobie skrzydła
Доступные форматы для скачивания:
Скачать видео mp4
-
Информация по загрузке: