Lovebombing – najpiękniejsza broń zaburzonych kobiet.

Lovebombing to nie jest żadna miłość.
To psychologiczna technika uzależniania – jak narkotyk, tylko że podawany w postaci wiadomości: ‘nigdy nikogo takiego nie spotkałam’, ‘jesteś wyjątkowy’, ‘czuję, jakbyśmy znali się całe życie’.
Działa jak kokaina: szybki haj, a potem powolne duszenie twojej psychiki.
W tym odcinku pokażę ci krok po kroku, jak wygląda ta gra:
najpierw zasypują cię uwagą i czułością, żebyś pomyślał, że jesteś wybrany.
Potem zaczynają wycofywać tę uwagę – i nagle każda wiadomość, każde przytulenie staje się dla ciebie jak strzał – błagasz o nie jak narkoman o działkę.
Nagle nie masz swojego życia, tylko czekasz na kolejne okruchy aprobaty.
I tu jest najgorsze: to wcale nie robią tylko faceci.
To nie ma płci.
Lovebombing to narzędzie dla narcyzów, socjopatów i wszystkich, którzy chcą zbudować nad tobą władzę.
Rozbijemy to naukowo – jak działa dopamina, serotonina i kortyzol w twoim mózgu podczas tej huśtawki.
Zobaczysz, dlaczego twój układ nerwowy wariuje, a ty myślisz, że to miłość.
I w końcu zrozumiesz, czemu po takich relacjach ludzie nie potrafią już normalnie kochać.
Bo jeśli myślisz, że miłość zaczyna się od bombardowania uwagą i wielkich słów – to nie miłość, to marketing.
To nie jest partner, to diler emocji, który najpierw cię rozpieszcza, a potem trzyma na głodzie.
Ten odcinek to zimny prysznic dla wszystkich, którzy dali się nabrać na ‘bratnie dusze po 3 dniach znajomości’.
Chcesz się obudzić zanim skończysz rozbity jak śmieć?
To posłuchaj