Ballada o Charter Party ( Bażant Królu Fal )
Автор: Open Top Records
Загружено: 2025-12-03
Просмотров: 45
[ Verse 1 ]
Kapitan Bażant wkurwia się od rana — charter party znów jak pies,
Forms ,COLREG krzywo wpisane… „Ja pierdolę, kto to kleił, jakiś lewy bosman z wczoraj, czy co, kurwa, jest?!”
Na kontenerowcu rozpierdol — open top tańczy jak małpa w dżungli,
A Bażant wrzeszczy: „Nie gryź, do chuja! Jak to trzaśnie, to mnie w trumnie nie zamkną, bo sam wypierdolę z dumy!”
Reefer kontener miga światłem jakby wołał: „Kurwa, pomocy!”
A Bażant sapiąc cedzi: „Jeszcze raz mi zapisz bzdury… to cię wyślę, synu, do nocy!”
[ Chorus ]
Hej, Bażant, królu fal, kapitanie od stu lat,
Co chartrem rzuca o ściany i z nerwów robi własny szmat.
Hej, Bażant, panie mórz, papierowy kat i twardy skurwiel nasz,
Bo gdy Bażant stoi na mostku — sam ocean mówi: „Dobra, kurwa, pas!”
[ Verse 2 ]
Płyną raz do Szanghaju — konta pełne, jebudu, aż maszt się giął,
Reefer mruczy, wiatr napierdala, a Bażant tylko wzdycha: „Znów mnie charter zrobił w hol.”
A kucharz z Chin podchodzi grzecznie:
„Kapitanie… ja bym z panem zamieszkał, za miskę ryżu, byle pan mnie nie sprzedał w sztormową mgłę…”
A Bażant śmieje się jak szalony:
„Stary, gotuj dobrze, bo inaczej tę miskę wsadzi ci sztorm w dupę, o to się nie bój, że nie!”
I razem walą sake w mesie, choć sztorm ścina ich na bok,
Bo życie z Bażantem na statku to jest, kurwa, kabaretowy rok.
[ Chorus ]
Hej, Bażant, królu fal, kapitanie od stu lat,
Co chartrem rzuca o ściany i z nerwów robi własny szmat.
Hej, Bażant, panie mórz, papierowy kat i twardy skurwiel nasz,
Bo gdy Bażant stoi na mostku — sam ocean mówi: „Dobra, kurwa, pas!”
[ Verse 3 ]
Kapitan Bażant kocha żarcie — od curry, co pali dupę na żar,
Po portową zupę z Manili, po której człowiek widzi duchy i stary bosman mówi: „O ja pierdolę, to już mój ostatni czar…”
Ale gdy wraca na kontener, wszystko wraca do swych gier:
Charter party jak zaraza, reefer piszczy: „Napraw mnie, kapitanie, bo jebnę zaraz gdzieś w eter!”
Bażant wciąga powietrze, patrzy w morze jak w stary film,
I mruczy: „Nie gryź, kurwa… ja tu rządzę, ja tu płynę, ja tu robię, co chcę — i świat się kręci pod mój rytm!”
[ Chorus ]
Hej, Bażant, królu fal, kapitanie od stu lat,
Co chartrem rzuca o ściany i z nerwów robi własny szmat.
Hej, Bażant, panie mórz, papierowy kat i twardy skurwiel nasz,
Bo gdy Bażant stoi na mostku — sam ocean mówi: „Dobra, kurwa, pas!”
Доступные форматы для скачивания:
Скачать видео mp4
-
Информация по загрузке: