Główny Szlak Sudecki solo i pod namiotem. Część 1: Z Prudnika na Skalne Grzyby.

Hej, zapraszam na pierwszą z dwóch części filmowych mojej solowej wyprawy na Głównym Szlaku Sudeckim przeprowadzonej w dn. 01-14.08.2022r. W kwestiach noclegowych bazowałem przede wszystkim na swoim sprawdzonym namiocie FLAME'S CREED LanShan, noclegi opierając o pola namiotowe (Karpacz, Szklarska Poręba), wykorzystując infrastrukturę schronisk (pola przy schroniskach Jagodna, Zygmuntówka, Andrzejówka), wiat (Złoty Stok, Skalne Grzyby), bądź też po porostu rozbijając się na dziko. 2 noclegi spędziłem również w schroniskach (na Snieżniku i Hali Szrenickiej). Nie ukrywam, że film jest zainspirowany filmami osób, które cenię i mają wpływ na moją aktywność w pokonywaniu szlaków długodystansowych. Chciałbym tu szczególnie wymienić: Szybkiego Podróżnika, który był dla mnie prekursorem i pierwszym "dostawcą" pomysłów związanych ze szlakami długodystansowymi, Wibracje Życia za profesjonalizm ujęć i nutkę romantyzmu, I gdzieś tam się idzie - za chyba najbliższe mojemu sercu oddanie aspektów odbierania piękna gór, I niech to szlakowi za aspekty sportowe no i przede wszystkim naszej Królowej Wędrówek Dalekobieżnych - Agnieszce Zebrze Dziadek (-:. Przepraszam z góry za niedociągnięcia i niedoskonałości mojej produkcji - korzystam jedynie z czysto amatorskiego sprzętu w postaci smartfona i gimbala (nic nadto). Co więcej postprodukcja powstała również na moim smartfonie :-) mam nadzieję że w jakiejś mierze oddaje moje postrzeganie gór i wędrowania. Dziękuję za uwagę.😀