Adrian Skoczylas – Jesteśmy tu dla siebie (2025) 432Hz 4K

🎧 Rekomenduję odsłuch na słuchawkach konstrukcji otwartej 🎧

💬 Wsparcie dla twórcy:

Jeśli chcesz wesprzeć moją twórczość, będzie mi bardzo miło. Dziękuję za każdą formę wsparcia — to naprawdę pomaga mi dalej tworzyć.

Przelew tradycyjny:
Adrian Skoczylas
PKO BP
Nr konta: 91 1020 2906 0000 1902 0106 7826
Tytuł przelewu: darowizna

BLIK: 515-238-069

Z całego serca dziękuję za każde wsparcie 🙏

📀 Płyty i pendrive z moją muzyką:

Możesz zamówić:
— Płytę CD-Audio z gotowym materiałem lub z wybranymi przez siebie utworami
  koszt: 46 zł
— Pendrive (drewno + grawer)
  15 zł + 3 zł za każdy wybrany utwór

Zamówienia przyjmuję:
📧 e-mail: [email protected]
📱 tel/sms: 515-238-069 (odpisuję na SMS-y)

Wysyłka następuje po dokonaniu wpłaty na jedno z powyższych źródeł (przelew lub BLIK).
W wiadomości proszę podać dane do wysyłki oraz – w przypadku indywidualnego zestawu utworów – listę wybranych tytułów.

🔊 Licencja:

Wyrażam zgodę na publiczne odtwarzanie wszystkich moich treści.
Korzystaj śmiało — byle z sercem ❤️


Tekst:

🎵 Adrian Skoczylas – Jesteśmy tu dla siebie (2025) 🎵

Świt powstaje z dymu i łez
Znaleźć sens w spojrzeniu Twym, jeśli tu jesteś
Jeśli chcesz – kolorujmy sobie cały ten świat

Choć z popiołów wstaje znów gniew
Mimo klęsk, z nadzieją, że jesteś i że będzie nam lżej
Ja będę – choćby pod prąd i wbrew

Brakuje na chleb, a miliony są na bomby
Gdy kasa bogiem – swoje żniwo zbiera śmierć
Dzieci bez domu obok lasu karabinów
Mapa pokoju – na niej rany i krew

Bo „to dla dobra” – sepleniły jakieś gęby
Ślepi wodzowie niosą wojny, by móc kraść
Miliardy w błocie, sumienie z ołowiu
A my? My jesteśmy tu – dla siebie

🎶 Refren:
Mimo ran – na straży świata będę stał
Obok Ty – zawsze będziesz w ramionach moich, abym się wsparł
Gdy wszystko się zawali – na kolana w piach
To wszystko, co tu boli – załagodzimy w snach

Nawet gdy w oczach gaśnie blask – z Tobą, w ciszy
Odnajduję każdy sens
Nie muszę mówić, bo wystarczy, że jesteś
By z ruin znów odbudować nowy dzień

Przez mrok prowadzi tylko cień – zachmurzony dzień
Twoje dłonie niosły światło, nie Twój lęk
I choć wokół burze, piekielny żar
To w Twoim spojrzeniu widzę dla nas schron

Jeśli spadnie na nas ogień kul,
Runą mury i zabraknie słów –
Zostanę, nawet gdy zgaśnie puls
Bo w Twoim sercu kończy się mój ból

Brakuje tchu i morale gdzieś na dole
Gdy ropień władzy pęka pod naporem kłamstw
Dzieci bez jutra, zaminowane pole
Mapa sumienia płonie – znów, kolejny raz

W imię idei dyktowanej przez Szatana
Opasłe konto w banku dewastuje świat
Miliardy w ogniu i cierpienie do rozdania
A my? My jesteśmy tu – dla siebie

🎶 Refren:
Mimo ran – na straży świata będę stał
Obok Ty – zawsze będziesz w ramionach moich, abym się wsparł
Gdy wszystko się zawali – na kolana w piach
To wszystko, co tu boli – załagodzimy w snach


🌟 KOMENTARZ = MOC 🌟
Twoje siedem słów w komentarzu to jak wzmacniacz — pomaga wybić ten numer wyżej! 📈🎧
Z serducha: dziękuję! ❤️






Adrian Skoczylas 08.08.2025

Wsparcie dla twórcy:

https://buycoffee.to/adras44

Za wszelkie wsparcie serdecznie dziękuję.