Marsz Mokotowa - chwyty + tekst - Piosenki religijne z gitarą - Marzena Palka - pieśń patriotyczna

Link do mojej strony oprawa muzyczna ślubu:
  / oprawaslubumarzenapalka  

👉 Subskrybuj mój kanał
👉 Jeżeli Ci się podobało, zostaw łapkę w górę i komentarz
👉 Zaznacz dzwonek 🔔 obok przycisku subskrypcji, aby jako pierwszy słuchać moich nowych nagrań :))

Pieśń powstała 20 sierpnia w 1944 roku podczas walk na Mokotowie. Autorem tekstu jest Mirosław Jezierski a muzykę napisał Jan Krzysztof Markowski.
Pieśń stała się symbolem walk powstańców mokotowskich a od 1967 roku jest oficjalnym hymnem Hufca ZHP Warszawa - Mokotów im. Szarych Szeregów.
Jest to utwór, który obowiązkowo należy mieć w swojej kolekcji i trzeba umieć go zagrać. Z pewnością przyda się przy wielu różnych okazjach, koncertach czy w szkole podczas uroczystości takich jak np. 11 listopada.

Jeżeli chcesz zagrać razem ze mną, chwyty umieszczam poniżej obok tekstu. Chwyty wyświetlam także podczas nagrania aby ułatwić Ci naukę gry na gitarze.
Życzę powodzenia:))

@Piosenki religijne z gitarą - czyli chwyty wyświetlane podczas każdego nagrania.

Dziękuję serdecznie za obejrzenie tego filmu.
Zapraszam do subskrypcji mojego kanału, lajkowania i wysłuchania pozostałych moich nagrań.

Moje bicie do tego utworu:
dół - dół - góra - dół - dół - góra

TEKST:
MARSZ MOKOTOWA

wstęp: C G7 C
Nie grają nam surmy bojowe C
I werble do szturmu nie warczą, F C
Nam przecież te noce sierpniowe F C
I prężne ramiona wystarczą. D7 G

Niech płynie piosenka z barykad C
Wśród bloków, zaułków, ogrodów, F C
Z chłopcami niech idzie na wypad, F C
Pod rękę, przez cały Mokotów. D7 G

REF:
Ten pierwszy marsz ma dziwną moc, C F C
Tak w piersiach gra, aż braknie tchu, F C
Czy słońca żar, czy chłodna noc, G C
Prowadzi nas pod ogniem z luf. D7 G7

Ten pierwszy marsz to właśnie zew, C F C
Niech brzmi i trwa przy huku dział, F C
Batalion gdzieś rozpoczął szturm, G C
Spłynęła łza i pierwszy strzał! G7 C

Niech wiatr ją poniesie do miasta,
Jak żagiew płonącą i krwawą,
Niech w górze zawiśnie na gwiazdach,
Czy słyszysz, płonąca Warszawo?

Niech zabrzmi w uliczkach znajomych,
W Alejach, gdzie bzy już nie kwitną,
Gdzie w twierdze zmieniły się domy,
A serca z zapału nie stygną!

REF
Ten pierwszy marsz ma dziwną moc,
Tak w piersiach gra, aż braknie tchu,
Czy słońca żar, czy chłodna noc,
Prowadzi nas pod ogniem z luf.

Ten pierwszy marsz niech dzień po dniu,
W poszumie drzew i w sercach drży,
Bez próżnych skarg i zbędnych słów,
To nasza krew i czyjeś łzy!