Aron - Skarbie tęsknie

tekst:

„Skarbie, tęsknię”

Refren (×2)

Skarbie, tęsknię, liczę dni bez Ciebie,
Patrzę w niebo, może tam Cię znajdę.
Każdy wschód przypomina mi Ciebie,
Bez Twojego głosu świat jest jak cisza w klatce.


---

Zwrotka 1 (×1)

Kiedy zasypiam, widzę Twoją twarz,
Jakbyś była tuż obok, tylko milczysz znów.
Twój zapach wciąż w poduszce trwa,
A w moim sercu zostawiłaś znak i ból.
Każdy poranek bez Ciebie jest pusty,
Jak film bez dźwięku, jak dom bez duszy.
Patrzę na zegar — czas się nie rusza,
Minuty dłużą się jak samotna burza.
Mówią: „To tylko chwila, przecież wróci”,
Ale ja już dawno zgubiłem sen i spokój.
Wchodzę w Twoje zdjęcia, słyszę śmiech,
Jak echo, co zgasło w mojej głowie gdzieś.
Kiedy dzwonisz, nie chcę kończyć rozmów,
Bo to jedyny moment, gdy znów mam powód.
Bez Ciebie dni nie mają barw,
Skarbie, tęsknię — i to boli tak.


---

Refren (×2)

Skarbie, tęsknię, liczę dni bez Ciebie,
Patrzę w niebo, może tam Cię znajdę.
Każdy wschód przypomina mi Ciebie,
Bez Twojego głosu świat jest jak cisza w klatce.


---

Zwrotka 2 (×1)

Kalendarz wisi, a ja skreślam dni,
Jeszcze czterdzieści sześć — jak wieczność mi.
Nie śpię nocami, bo w głowie mam Ciebie,
Jak szeptem mówisz: „Kochanie, damy radę, wiesz?”.
Twoje oczy — mój dom, mój spokój,
Bez nich błądzę jak cień bez promieni.
Czasem śnię, że wracasz, że stoisz w drzwiach,
A ja budzę się i znów tylko cisza gra.
Na Twoim kubku wyschła kawa,
A serce bije w rytmie słowa „zabrakło”.
Każdy dzień to jedno marzenie —
Żeby znów Cię trzymać, poczuć oddech przy mnie.
Nie chcę nic więcej — tylko Ciebie,
Bo bez Ciebie nawet słońce nie grzeje.
Został mi Twój głos na nagraniach w telefonie,
Słucham go, gdy tęsknota pali jak ogień.


---

Refren (×2)

Skarbie, tęsknię, liczę dni bez Ciebie,
Patrzę w niebo, może tam Cię znajdę.
Każdy wschód przypomina mi Ciebie,
Bez Twojego głosu świat jest jak cisza w klatce.


---

Zwrotka 3 (×1)

Czasem myślę, że słyszysz mój szept,
Że czujesz, jak tęsknota puka w serce.
Piszę do Ciebie, choć wiem, że śpisz,
Bo te słowa to sposób, by Cię mieć bliżej.
Zbieram wspomnienia, jak zdjęcia w kieszeni,
Każde z nich pachnie Tobą — i snem o powrocie.
Jeszcze trochę, kochanie, damy radę,
Bo miłość silniejsza niż te mile między nami.
Wierzę w każdy Twój uśmiech, który pamiętam,
W to, że wrócisz — i wszystko znów będzie pełne.
Czas leci wolno, lecz serce bije dla Ciebie,
Każdy jego rytm woła: „wróć już, proszę”.
Nie umiem bez Ciebie wypełnić ciszy,
Bo Ty jesteś powodem, że to wszystko ma sens.
Za 46 dni znów przytulę Cię,
I powiem: „Nie odchodź więcej, błagam, nie.”


---

Refren (×3)

Skarbie, tęsknię, liczę dni bez Ciebie,
Patrzę w niebo, może tam Cię znajdę.
Każdy wschód przypomina mi Ciebie,
Bez Twojego głosu świat jest jak cisza w klatce.

Skarbie, wróć — już bliżej niż wczoraj,
Czekam tu, aż znów powiesz: „Kocham”.
Jeszcze chwila i wszystko znów wiem —
Skarbie, tęsknię… za Tobą, za snem.