Co dalej z MOSiR? Po sprzedaży hal spółka wciąż stoi przed kluczowymi dla jej istnienia decyzjami
Автор: W Zabrzu
Загружено: 2025-11-26
Просмотров: 96
24 listopada podczas sesji Rady Miasta Zabrze radni wrócili do tematu kondycji finansowej i przyszłości Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Dyskusja skupiła się przede wszystkim na sprzedaży hal magazynowych przy ul. Handlowej – jednej z najważniejszych transakcji w historii spółki, mającej kluczowe znaczenie dla realizacji układu z wierzycielami.
Przypomnijmy, sytuacja Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zabrzu jest niesłychanie trudna. Spółka, by spłacić wierzycieli zmuszona została do wyprzedaży swojego majątku, w tym przynoszących istotne źródło dochodu hal magazynowych w Grzybowicach. Hale, jak dowiedzieliśmy się w poniedziałek, sprzedano.
Sprzedaż hal: 20 mln zł wpływu, 15–16 mln zł długu
Radny Adam Ilewski (PiS) dopytywał o faktyczną kwotę uzyskaną z transakcji oraz środki, które po spłacie zobowiązań pozostaną do dyspozycji spółki. Prezydent Kamil Żbikowski potwierdził, że wpływy wynoszą „z grubsza 20 milionów złotych”. Z tej kwoty MOSiR musi pokryć około 15–16 mln zł koniecznych do natychmiastowego uregulowania zobowiązań wynikających z układu restrukturyzacyjnego.
Po odliczeniu tych kosztów w spółce ma pozostać ok. 4–4,5 mln zł. Jak zaznaczył prezydent, środki te będą mogły zostać wykorzystane zarówno na bieżącą działalność, jak i na regulowanie kolejnych wymagalnych zobowiązań.
Co z pracownikami hal?
Radny Alojzy Cieśla (KO) zwrócił uwagę na sytuację 12 pracowników zatrudnionych dotąd przy kompleksie hal. Zapytał, czy nowy właściciel przejmie ich do pracy, czy też czekają ich zwolnienia, a także – co dalej z MOSiR-em, który traci stałe źródło przychodów.
Prezydent potwierdził, że – zgodnie z informacją otrzymaną po fakcie – nowy właściciel deklaruje kontynuację współpracy z dotychczasowymi pracownikami. Dodał jednak, że jeśli część załogi nie zostałaby przejęta, miasto „będzie wspierać MOSiR, aby pracowników utrzymać w swoich strukturach”.
„MOSiR stał przed wizją zlicytowania majątku”
Prezydent Żbikowski podkreślał, że decyzja o sprzedaży hal była koniecznością, a nie wyborem:
„MOSiR naprawdę stał przed wizją zlicytowania majątku. To nie jest wina ostatnich miesięcy, tylko tak naprawdę wielu lat sytuacji i decyzji, które zapadały na tej sali.”
Co dalej ze spółką, która straciła dochodowy majątek?
Choć hale były jednym z najważniejszych źródeł przychodów, Żbikowski wskazał, że MOSiR nadal dysponuje licznymi obiektami i zadaniami:
zarządza targowiskami,
administruje terenami wykorzystywanymi w gospodarce odpadami,
prowadzi kąpielisko i odpowiada za jego modernizację,
utrzymuje główny kompleks sportowy przy ul. Matejki.
Prezydent zwrócił uwagę, że zmiany w przepisach dotyczących gospodarki odpadami mogą zwiększyć dochodowość części nieruchomości, a sam ośrodek – mimo sprzedaży hal – nie pozostaje bez wpływów.
Nowy plan dla MOSiR-u w najbliższych tygodniach
Żbikowski poinformował, że zarząd MOSiR-u został zobowiązany do przedstawienia całościowego planu reorganizacji finansowej spółki. Dokument ma pokazać, w jaki sposób MOSiR będzie funkcjonował po spłacie układu i jak zamierza bilansować swoją działalność.
Nie wykluczono także dalszych działań między MOSiR-em a miastem, które mają pomóc w ustabilizowaniu sytuacji spółki.
Trudne miesiące i kontrowersje wokół sprzedaży
Sprawa sprzedaży hal magazynowych budziła emocje od kilku miesięcy. Przypomnijmy – jak informowaliśmy 25 października – MOSiR wystawił na sprzedaż kompleks o powierzchni 5,75 ha, obejmujący cztery hale magazynowe o kubaturze ponad 60 tys. m³. Nieruchomości przynosiły spółce stały dochód, jednak – jak podkreślał MOSiR – była to decyzja „konieczna, nie wybór”.
Spółka od lat znajdowała się w trudnej sytuacji finansowej, a realizacja układu z wierzycielami była możliwa jedynie poprzez sprzedaż majątku.
Co dalej?
Najbliższe tygodnie będą kluczowe. Zarząd ma przedstawić nową koncepcję działania MOSiR-u, a radni mają zająć się przyszłością spółki na posiedzeniach komisji.
Wciąż otwarte pozostają pytania o:
stabilność finansową po utracie kluczowego majątku,
przyszłość pracowników,
możliwości zwiększenia dochodów z pozostałych obiektów,
dalsze działania miasta w celu ratowania spółki.
Jedno jest pewne – sprzedaż hal, choć konieczna, otworzyła kolejny etap, w którym MOSiR będzie musiał odnaleźć dla siebie nowy model funkcjonowania.
Nieoficjalnie mówi się, że MOSiR mógłby zostać przejęty przez inne jednostki samorządowe, np. hala sportowa stałaby się częścią Zabrzańskiego Kompleksu Rekreacji Aquarius, a inne części spółki – np. przejąłby JGN. To na razie są tylko spekulacje, a jak będzie, czas pokaże…
Доступные форматы для скачивания:
Скачать видео mp4
-
Информация по загрузке: