Uwielbiam Twoje Imię - Modlitwa uwielbienia na czotkę 33 #1
Автор: 7 metrów nad ziemią
Загружено: 2020-12-05
Просмотров: 5811
Chciałbym zaproponować modlitwę uwielbienia Pana Jezusa. Można ją odmawiać na czotce 33. Zamknij oczy postaw swoje serce w obecności Pana i wpatrując się w Jego święte oblicze uwielbiaj Go tymi słowami:
Uwielbiam Twoje Imię
Uwielbiam Twoje serce
Uwielbiam święte rany
Zadane w krwawej męce
Uwielbiam Twoją drogę
I z krzyża siedem słów
Sławię Twoją miłość
O Zbawco mój
Postaraj się, aby ta modlitwa przerodziła się w kontemplację, czyli słuchanie. Niech nie angażuje cię forma, ale Ten dla którego tu jesteś.
Muzyka: • UWIELBIAM TWOJE IMIĘ - KARAOKE
Śpiew: Ks. Piotr
Realizacja dźwiękowa: Ks. Piotr
Realizacja filmowa: ks Piotr
Zdjęcia:
https://pl.dreamstime.com/jezus-w-kor...
/ jesus-christ-my-king
Modlitwa uwielbienia
Napewno modlitwa ta nie jest Panu Bogu do niczego potrzebna. Jest On Bogiem - ma wszystko!
Modlitwa ta jest potrzebna przede wszystkim człowiekowi! - czyli mnie.
Modlitwa uwielbienia kształtuje przede wszystkim właściwą postawę człowieka wobec Boga, wobec modlitwy, i wobec nas samych. Modlitwa ta uczy całkowitego zawierzenia, zaufania, położenia wszystkich nadziei w Bogu.
Modlitwa ta wyraża wdzięczność człowieka, przynoszącego ze sobą na modlitwę całe bogactwo stworzenia, bogactwo relacji z całym stworzonym światem. Wdzięczność ta wyraża się w uwielbieniu.
Jest to jak mi się wydaje najwłaściwsza postawa stworzenia (zależnego od Boga w każdym calu) wobec swojego Stwórcy -Boga.
Bóg mnie stworzył, jestem więc ... dziękuję i wielbię Go za ten akt stwórczy, bez którego by mnie nie było.
Wielu ludzi myśli przecież tak:
nic złego nie zrobiłem, jestem w porządku wobec Boga,
inni tak robią a ja to robię bardzo rzadko
chodzę do kościoła, nikogo nie zabiłem, modlę się poszczę, kocham żonę/męża dzieci,
wypełniam przykazania, uczestniczę w eucharystii to chyba wystarczy
etc, etc
więc powinienem zostać zbawiony, inni bardziej grzeszą.
Taka postawa nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem! - chociaż ubrana jest w jego szaty. Jest to postawa samousprawiedliwienia, sugerująca, że ofiara Chrystusa była niepotrzebna lub co najmniej niekonieczna (i napewno jest niezrozumiała). Zakładająca, że to ja sam, właściwym postępowaniem, dobrymi uczynkami, odmawianiem właściwych modlitw zasłużę na zbawienie u Boga.
Modlitwa uwielbienia odrywa nas od takiego myślenia. Przynosi owoce pokory: uczy nas postawy zależnej od Boga, ufności, pokładania nadziei tylko w Bogu. To dzięki Niemu żyjemy, działamy, modlimy się, mamy to co mamy, jesteśmy jacy jesteśmy, jesteśmy w stanie się zachwycać, kochać, współczuć - wszystko jest darem, darem Boga dla człowieka.
W takiej postawie zbawienie też jest darem.
Wobec takiego ogołocenia człowieka, Duch św. przychodzi wprost i obdarowuje człowieka - bo Bóg chce obdarowywać, chce kochać, chce działać w Swoim stworzeniu. Bóg jest samą radością bycia.
Nie chodzi tu o jakąś uległość, ale o nawiązanie właściwej i rzeczywistej relacji między stworzeniem (człowiek) a Stwórcą (Bóg w osobie Ducha św.).
źródło: kana.aux.pl
Доступные форматы для скачивания:
Скачать видео mp4
-
Информация по загрузке: