Słaba, ale GŁOŚNA burza i wygasająca superkomórka z SHELFEM - Włodawa, 21.05.2025 - 22.05.2025

W środę (21.05.2025) i w czwartek (22.05.2025) nad Polską przemieszczał się pofalowany front chłodny wraz z poprzedzającą go linią zbieżności wiatru. W kraju zanotowano miejscami dosyć liczne wyładowania. Zagrzmiało również i u mnie. Ale po kolei...

ŚRODA (21.05.2025); NIESPODZIEWANA SŁABA, ALE GŁOŚNA BURZA ⛈️
Tego dnia, do Polski dotarł front wraz z linią zbieżności wiatru. Burze zanotowano głównie w centrum i na południu kraju, ale dosyć niespodziewane wyładowania pojawiły się również w województwie lubelskim. Większość modeli pokazywała wprawdzie obecność energii termodynamicznej (CAPE) nie tylko w centrum i na południu, ale także na wschodzie. Na Lubelszczyźnie miał to być jednak tzw. "suchy CAPE", czyli obecny w powietrzu CAPE, ale brak wystarczającej wilgotności i pozostałych warunków do zainicjowania się konwekcji. Dzień zaskoczył, ponieważ w centrum i na wschodzie lubelskiego pojawiły się jednak wyładowania. Krótkotrwałe zjawiska rozwinęły się prawdopodobnie na lokalnej linii zbieżności wiatru, którą większość modeli nie wyprognozowało w swoich wyliczeniach. Zagrzmiało w Lubartowie, w Wisznicach, czy w samej Włodawie (o 13:40). Burzy towarzyszyła ulewa, a tuż przed nią wystąpił silny wiatr. Niestety, w tym czasie nie było mnie w domu, ponieważ przebywałem na terenie szkoły w Chełmie. Na całe szczęście głośny trzask zarejestrowała moja Mama, za co jestem jej ogromnie wdzięczny. Gdyby nie ona, to nie miałbym nagranego ekstra konkretnego grzmotu! Całkiem miła niespodzianka, trzeba przyznać!

CZWARTEK (22.05.2025); WYGASAJĄCA SUPERKOMÓRKA Z CHMURĄ SHELFOWĄ NA CZELE 🌩️
Front wraz z linią zbieżności przemieścił się bardziej w regiony wschodnie, gdzie zanotowano kolejne burze. Zjawiska występowały w formie training storms, jak i superkomórek burzowych. Jedna z nich rozpoczęła swoją wędrówkę w województwie świętokrzyskim docierając do powiatu włodawskiego. Niestety komórka wygasła zaledwie 20 km na zachód ode mnie, w rejonie Starego Brusa. Mimo to, dotarła do mnie przynajmniej efektowna chmura shelfowa, która pojawiła się na jej czele. Po jej przejściu spadł deszcz, ale tak, jak wcześniej wspomniałem - niestety nie zagrzmiało u mnie ani razu.

Podsumowując: w środę niespodziewanie zagrzmiało (mimo, że prognozy raczej nie pokazywały tego), a w czwartek było zupełnie na odwrót - nie zagrzmiało ani razu mimo, że prognozy pokazywały burze (te wprawdzie się pojawiły, ale wszystkie mnie ominęły, a jedyna idąca na mnie superkomórka wygasła tuż przed Włodawą)... Minus niestety jest taki, że podczas jedynej burzy w ciągu tych dwóch dni nie było mnie w domu. Natomiast plusem jest to, że wszystko zarejestrowała moja Mama, podczas mojej nieobecności we Włodawie. Gdyby nie ona, nie miałbym nagranego ekstra, głośnego grzmotu w środę!

SPIS FILMU:
00:00 - 00:12 Zapowiedź
00:12 - 00:18 Tytuł filmu

ŚRODA (21.05.2025):
00:18 - 00:44 Krótki opis sytuacji
00:44 - 00:53 Dane z radarów i detektorów wyładowań
00:53 - 01:10 Początek opadów + silniejszy wiatr
01:10 - 01:39 BLISKIE UDERZENIE PIORUNA!!!!
01:39 - 02:04 Ulewa

CZWARTEK (22.05.2025):
02:04 - 02:40 Krótki opis sytuacji + zdjęcie cumulonimbusa
02:40 - 02:45 Dane z detektorów wyładowań
02:45 - 02:53 Fotografie nadciągającej, rozpadającej się burzy
02:53 - 03:20 UJĘCIE (timelapse) CHMURY SHELFOWEJ!!!!

03:20 - 03:30 Suma wyładowań z 2 dni na terenie Polski
03:30 - 03:43 Podsumowanie incydentu
03:43 - 04:03 Zakończenie

Pozdrawiam,
MaksoWlodacho :D ;D.