Echo kołyski (Adam Asnyk) – blues-rock | MuzaAi
Автор: Muza Ai
Загружено: 2025-12-30
Просмотров: 244
Echo kołyski (Adam Asnyk) w wersji blues / blues-rock – muzyczna interpretacja wiersza.
Daj 👍, zostaw komentarz (która linijka porusza najbardziej?) i zasubskrybuj MuzaAi.
☕ Wesprzyj kanał kawą: https://buycoffee.to/muzaai
Ta bluesowa interpretacja wiersza „Echo kołyski” Adama Asnyka łączy poezję z klimatem blues-rocka: gitarowe frazy, pulsujący rytm i emocjonalny wokal. Jeśli lubisz blues, blues-rock i muzyczne adaptacje klasyki literatury – jesteś w dobrym miejscu.
🎸 Napisz w komentarzu:
jak odbierasz sens „Echo kołyski” w tej wersji?
wolisz bardziej surowy blues czy bardziej rockowe brzmienie?
▶️ Więcej blues/blues-rock na kanale: • Blues
#Blues #BluesRock #AdamAsnyk #Poezja #MuzaAi
Tekst utworu:
Gdym jeszcze dzieckiem był,
Budzącem się na świat,
Gdy wątły życia kwiat
Jeszcze się w pączku krył,
Na łono matka mnie brała,
Pieściła i całowała, —
Gdym jeszcze dzieckiem był.
Pamiętam po dziś dzień,
Jak, kojąc płacz i gniew,
Nuciła smętny śpiew,
Co falą słodkich brzmień
Dobywał uśmiech nanowo —
I każde piosnki słowo
Pamiętam po dziś dzień.
„Dziecino, nie płacz! nie!
Rozjaśnij twoją twarz;
Dopóki matkę masz,
Nie może ci być źle;
Na mojem oprzej się łonie:
Ja cię przed bólem zasłonię, —
Dziecino, nie płacz, nie!
Chowaj na później łzy!
Dziś jeszcze anioł stróż
Girlandą białych róż
Okala twoje sny;
Na tkance marzeń pajęczej
Maluje kolory tęczy —
Chowaj na później łzy!
Rozkoszą wszystko tchnie!
Śpiewa ci ptaków chór;
W twem niebie niema chmur,
Ani goryczy w łzie;
Życie uśmiechem cię wita
I każdy kwiat ci rozkwita —
Rozkoszą wszystko tchnie!
Więc duszę swoją pieść
Jutrzenką rajskich farb,
I czystych uczuć skarb
W niewinnej piersi mieść!
Byś mógł zaczerpnąć w tym zdroju,
Gdy ci przybraknie spokoju —
Więc duszę swoją pieść!
Bo przyjdzie inny dzień,
W którym, o synu mój!
Napotkasz tylko znój.
Zamiast rozkoszy tchnień;
Zdrada ci oczy otworzy,
Nieufność ducha zuboży —
Bo przyjdzie inny dzień.
Przyjdzie ci płacić krwią
Serdecznych marzeń dług;
Zdepcze cię w prochu wróg,
Znieważy boleść twą;
Szlachetny poryw zapału
I miłość dla ideału —
Przyjdzie ci płacić krwią.
I ból swój będziesz niósł,
Samotny sercem, w świat!
Zawodów, złudzeń, zdrad
Będzie ci wieniec rósł,
Cierniami otoczy skronie,
Skrępuje na zawsze dłonie —
I będziesz ból swój niósł.
Na taki życia zmrok,
Rozbicia straszną noc,
Zachowaj ducha moc
I jasny dziecka wzrok.
Niech ci wspomnienie kołyski
Przyniesie matki uściski —
Na taki życia zmrok!
Pomimo gorzkich prób
Zawsze, ach! dobrym bądź,
Z miłością drugich sądź
I patrz z nadzieją w grób.
Nie zatrać dziecinnej wiary,
Nie żałuj swojej ofiary —
Pomimo gorzkich prób.
O, nie mów, dziecię me!
Że marny życia trud,
Że wszystko fałsz i brud,
A prawdą tylko złe;
Że trzeba wątpić i szydzić
Pogardzać i nienawidzić, —
O, nie mów, dziecię me!
Na matkę wspomnij swą,
Na miłość, co bez plam;
Zwątpieniu zadaj kłam
I obmyj duszę łzą;
Wierz w piękność ducha słoneczną,
I w miłość, która jest wieczną, —
Na matkę wspomnij swą.
Доступные форматы для скачивания:
Скачать видео mp4
-
Информация по загрузке: